Większość z nas przynajmniej raz na jakiś doświadcza bólów głowy. Wiemy doskonale, że jest to problem, który niejednokrotnie „wylogowuje” nas z codziennych aktywności, gdyż ciągły, pulsujący ból niejednokrotnie uniemożliwia skupienie się na najprostszej czynności. Przysłowiowe pół biedy jeśli opisywany problem dotyka nas jedynie sporadycznie. W znacznie gorszej sytuacji są osoby, które doświadczają migren kilka a nawet kilkanaście razy w miesiącu, a ból nie ustaje przez wiele godzin. Co więcej, leki przeciwbólowe często nie przynoszą ulgi. Niekiedy migrenie towarzyszą dodatkowe objawy neurologiczne, pojawia się światłowstręt, mdłości lub tzw. aura (zaburzenia widzenia) a dolegliwości mogą utrzymywać się nawet przez kilka dni.
Spis treści
Czy problem dotyczy tylko kobiet?
Grupą najbardziej predysponowaną do występowania napadowych migren są kobiety, a bezpośrednia przyczyna choroby nadal nie została ostatecznie wyjaśniona. Istnieje wiele teorii na temat tego jakie czynniki przyczyniać się mogą do rozwoju migren. Szacuje się, iż napadowe bóle głowy są uwarunkowane genetycznie, aczkolwiek do ich aktywacji przyczyniają się najprawdopodobniej także czynniki środowiskowe. Co jest w gruncie rzeczy dobrą informacją, gdyż na większość z nich mamy realny wpływJ
Dieta a migreny
W dzisiejszym wpisie skupimy się na tym, czy nasza codzienna dieta może wpływać na częstość występowania i nasilenie migrenowych problemów.
Po pierwsze – zacznijmy od podstaw! Zamiast poszukiwać cudownych diet „na migrenę” zacznijmy modyfikować podstawy naszego codziennego żywienia. Skupmy się na wprowadzeniu stałych pór posiłków i dbajmy o to, aby przerwy pomiędzy kolejnymi posiłkami nie były zbyt długie, aby nie dopuścić do nadmiernego spadku poziomu glukozy we krwi. Najprościej mówiąc – nasza głowa nie lubi być głodnaJ. Nie lubi także zbyt niskiej podaży płynów! Jeśli bóle głowy są naszym stałym towarzyszem, pamiętajmy w pierwszej kolejności o tym aby odpowiednio się nawadniać. Do tego celu najlepiej wybrać wodę, gdyż…obserwacje wskazują, iż do rozwoju migren może też predysponować nadmierne spożycie alkoholu czy kofeiny…
Co z tą tyraminą?
Podnosi się też rolę tyraminy jako potencjalnego czynnika wywołującego bóle migrenowe. Jest to amina biogenna obecna w żywności fermentowanej lub poddawanej długotrwałemu przechowywaniu. Tyramina obecna jest w produktach, takich jak: awokado, cebula, cytrusy, oliwki, zielona fasolka, drożdże, kiszonki, ryby (wędzony i suszone), wędliny, wątróbka drobiowa, marynowane mięso, fermentowane produkty mleczne, owoce morza, suszone owoce, alkohol.
Jeśli często cierpimy na migreny warto wyczyścić swoją dietę z substancji dodatkowych i zadbać o to, aby spożywane posiłki były jak najświeższe i jak najmniej przetworzone. U niektórych pacjentów obserwuje się korelację pomiędzy występowaniem migrenowych bólów głowy, a spożywaniem żywności zawierającej znaczne ilości barwników, glutaminianu sodu oraz siarczynów. Starajmy się unikać także produktów zawierających aspartam.
A co z utajonymi reakcjami na pokarmy?
Należy jednakże pamiętać, iż nie ma odgórnie ustalonych wytycznych dotyczących produktów mogących wyzwalać migrenę. Okazuje się bowiem, iż produkty doskonale tolerowane przez jedną osobę mogą przyczyną dolegliwości u innej. Z tego względu warto prowadzić dzienniczek żywieniowy, który może być pomocny w ustaleniu jakie produkty warto wyeliminować z codziennej diety. Nie zawsze jest to jednak takie proste. Istnieją bowiem opóźnione (utajone) reakcje na pokarmy, które mogą się objawiać kilka godzin, a nawet kilka dni po spożyciu danego pokarmu. Mowa o nadwrażliwościach pokarmowych IgA i IgG – zależnych, zwanych powszechnie nietolerancjami pokarmowymi.
Nadwrażliwości pokarmowe przyczyną migreny
Z uwagi na znaczne opóźnienie pomiędzy spożyciem pokarmu a pogorszeniem samopoczucia samodzielna identyfikacja źle tolerowanych przez organizm pokarmów jest z reguły nie lada wyzwaniem, a niekiedy wręcz niemożliwością. Do często raportowanych i opisywanych objawów utajonych reakcji na pokarmy należą dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego (bóle brzucha, biegunki, wzdęcia, zaparcia), problemy skórne (zaostrzenie atopowego zapalenie skóry, trądzik), pogorszenie kondycji psychicznej i zespół chronicznego zmęczenia, zmniejszenie odporności organizmu i wiele innych dolegliwości. Wymienić tu należy również migreny.
Dieta eliminacyjna a migreny
Badania nad wpływem nadwrażliwości pokarmowych IgA i iGG – zależnych na występowanie migrenowych bólów głowy ciągle trwają, tym niemniej wyniki dotychczas przeprowadzonych badań są bardzo obiecujące. Przykładowo, w analizie Alpay i wsp. badano wpływ diety eliminacyjnej na występowanie migrenowych bólów głowy w grupie 30 pacjentów, w weiku 19 – 52 lata. Przez 6 tygodni u pacjentów stosowano zindywidualizowaną dietę opartą o wynik badania IgG – zależnych nadwrażliwości pokarmowych. Innymi słowy z diety pacjentów wykluczono pokarmy, które zgodnie z wynikiem badania były niewłaściwie tolerowane przez organizm. Po 2 tygodniach żywieniowej „przerwy” zastosowana odwrotną interwencję, mianowicie do diety włączono pokarmy wywołujące nadwrażliwość pokarmową. Zarówno pacjenci jak i prowadzący ich lekarze nie mieli informacji, która z zastosowanych diet była dietą eliminacyjną, a która prowokacyjna, gdyż wyniki badań na nadwrażliwości pokarmowe zostały zaślepione. Dzięki temu możliwe było uzyskanie najbardziej obiektywnych obserwacji.
Sukcesy diety eliminacyjnej
Skuteczność diety eliminacyjnej oceniano w oparciu o ilość dni, w których występowały migrenowe bóle głowy oraz liczbę ataków migreny. Pewnie jesteście ciekawi wyników opisywanego badania..?:) Otóż okazało się, iż eliminacja nietolerowanych przez organizm pokarmów dała doskonałe efekty w postaci istotnego zmniejszenia zarówno ilości dni „bólowych” jak i ataków migreny. Obserwacje dotyczące efektywności diety eliminacyjnej, opartej na badaniach utajonych nadwrażliwości pokarmowych raportowane są także w innych analizach (2,
Jeśli migrena jest nieodłącznym towarzyszem waszego życia, a dotychczasowe interwencje żywieniowe nie przyniosły pożądanych efektów, może warto „poszperać” nieco głębiej i sprawdzić, których pokarmów nasz organizm nie toleruje. Być może to właśnie badanie stanie się najlepszym „orężem” do walki z bólami głowy.
- Alpay K, Ertas M, Orhan EK, Ustay DK, Lieners C, Baykan B.: Diet restriction in migraine, based on IgG against foods: a clinical double-blind, randomised, cross-over trial. 2010 Jul;30(7):829-37. doi: 10.1177/0333102410361404
- Carlos M Arroyave Hernández1, Mauro Echavarría Pinto, Hebert Luis Hernández Montiel.: Food allergy mediated by IgG antibodies associated with migraine in adults . Rev Alerg Mex Sep-Oct 2007;54(5):162-8.
- James F Geiselman: The Clinical Use of IgG Food Sensitivity Testing with Migraine Headache Patients: a Literature Review. Curr Pain Headache Rep2019 Aug 27;23(11):79. doi: 10.1007/s11916-019-0819-4.