Choć wydaje się, że problem częstych infekcji górnych dróg oddechowych, zatok i ucha środkowego dotyczy przede wszystkim małych dzieci, jest to również problem sporej grupy osób dorosłych. Do rozwoju tego typu chorób dochodzi w przypadku kontaktu z czynnikiem wirusowym lub bakteryjnym, jednak nie u każdej osoby dochodzi w takiej sytuacji do rozwoju infekcji. Kluczową kwestią jest tu sprawnie działający układ odpornościowy, który stanowi podstawową linię obrony naszego organizmu przed czynnikami zakaźnymi. Jeśli więc my lub nasze dziecko chorujemy niemal „non stop”, a każda infekcja kończy się zastosowaniem antybiotyku, koniecznością jest praca nad stymulacją układu immunologicznego.
Na czym warto się skupić?
- W takiej sytuacji – o dziwo – należy skupić się na jelitach. Pamiętajmy bowiem, że aż 70 % wszystkich komórek układu odpornościowego skupionych jest w tkance GALT, zlokalizowanej w przewodzie pokarmowym. Za to, aby ten układ funkcjonował prawidłowo odpowiadają mali mieszkańcy naszych jelit, czyli bakterie jelitowe. To mikroflora jelitowa pełni rolę trenerów odporności od momentu pierwszej kolonizacji przewodu pokarmowego w trakcie porodu.
Zalecane badania:
Kup badanie:
MikroFloraScan
FoodScreen IgG/IgA 96 badanych składników
Informacje szczegółowe
Jeśli pierwsze zasiedlenie jelit odbywa się prawidłowo i bez przeszkód, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż układ odpornościowy zostanie nie tylko prawidłowo zaktywowany, ale także, że jego dalsza regulacja przebiegnie bez przeszkód. Z tego względu noworodki i niemowlęta rodzone naturalnie i karmione mlekiem matki (czynniki sprzyjające prawidłowemu kształtowaniu mikrobiomu) są z reguły bardziej odporne aniżeli ich rówieśnicy rodzeni drogą cesarskiego cięcia i karmieni mieszankami mlekozastępczymi. Jakiekolwiek zaburzenie równowagi bakteryjnej w jelicie będzie pogarszało funkcjonowanie jelitowego układu odpornościowego i zwiększało podatność na infekcje.
Podobnie wygląda sytuacja u osób dorosłych. W sytuacji gdy doszło do uszkodzenia mikrobiomu układ odpornościowy będzie funkcjonował gorzej, co zwiększa podatność na infekcje. Widać to chociaż w sytuacji gdy doszło do rozwoju infekcji bakteryjnej i konieczne było zastosowanie antybiotyku, wyjaławiającego mikroflorę jelita. W konsekwencji po zakończeniu leczenia pacjent staje się mniej odporny, co skutkuje często rozwojem kolejnej infekcji i wdrożeniem kolejnego antybiotyku. Rozwiązaniem jest kompleksowa odbudowa uszkodzonej mikroflory, co korzystnie wpłynie na funkcjonowanie naszej odporności. Z tego względu w przypadku nawracających infekcji należy wykonać ocenę mikroflory jelitowej, celem dopasowania optymalnej suplementacji probiotycznej.
Zaburzona mikroflora to nie jedyna potencjalna przyczyna nawracających infekcji. Często powodem zaburzeń w działaniu układu odpornościowego są choroby alergiczne. Z tego względu warto rozważyć badania w kierunku alergii, szczególnie u dzieci. Problemem mogą być nie tylko alergie natychmiastowe, ale również utajone, których objawy pojawiają się nawet po kilku dniach od spożycia posiłku. Mowa o nadwrażliwościach pokarmowych IgA i IgG – zależnych, które nadmiernie obciążają układ immunologiczny. U pacjentów z nadwrażliwościami pokarmowymi układ odpornościowy nieustannie zwalcza alergizujące pokarmy (gdyż nie jesteśmy w stanie samodzielnie zidentyfikować czy dany pokarm nam szkodzi), zamiast zapobiegać rozwojowi infekcji walcząc z wirusami czy bakteriami. W konsekwencji bardzo częstym objawem nadwrażliwości IgG i IgA – zależnej jest właśnie zwiększona podatność na infekcje dróg oddechowych, ucha środkowego i innych. Z tego względu u osób podatnych na infekcje celowym jest wykonanie badań na utajone nadwrażliwości pokarmowe IgA i IgG – zależne, a następnie wdrożenie celowanej diety eliminacyjnej, która „odciąży” układ odpornościowy.
