Blog

Szaregeny.pl – czyli „chemia” do biochemii

Poradnia Szare Geny funkcjonuje od początku 2018 roku. Tworzą ją osoby z pasją, dietetycy, nutrigenomicy, którzy niczym śledczy docierają z pasją do przyczyn różnych zaburzeń zdrowotnych likwidując je, a nie tylko działając objawowo. Szaregeny.pl to holistyczne podejście do zdrowia. To konsultacje, blog i codzienna edukacja poprzez media społecznościowe, relacje czy artykuły o tematyce naukowej. Wszystko to w celu zrozumienia naszego organizmu. Nas to przekonuje? – A Was? Koniecznie przeczytajcie jak pracują z pacjentami, z jakimi problemami spotykają się na co dzień oraz kiedy tak naprawdę to wszystko się rozpoczęło.

Od kiedy interesują się Panie genetyką, żywieniem i nutrigenomiką oraz skąd zainteresowanie właśnie tą tematyką?

Tematyka zdrowotna interesuje nas od bardzo dawna, choć zabawnie to brzmi, okres ten można liczyć wręcz w dziesiątkach lat. Zajmuje nas zarówno wpływ żywienia, natury na organizm, działanie organizmu na poziomie molekularnym, biochemia, kontrolowanie ciała za pomocą ekspresji genów. Edukację pacjentów rozpoczynała Katarzyna w edukacji diabetyków już 20 lat temu, więc tak naprawdę kontakt z ludźmi pod kątem zdrowotnym naprawdę sięga odległych czasów. Ponieważ i czasy i wiedza medyczna ewoluuje, więc i my staramy się nad najnowszymi jej osiągnięciami pod kątem biologicznym podążać, a wręcz zachodzi to samoistnie, ponieważ jest to nasza ogromna pasja i styl życia. Tematyka zdrowotna to nasz konik, czując „chemię” do biochemii czujemy się jak ryba w wodzie.

Na co zwracają Panie szczególną uwagę w pracy z pacjentem ?

W pracy z pacjentem, podstawa to dogłębny wywiad. Bez dobrego rozpoznania tematu, nie można podejmować właściwych decyzji co do wprowadzenia suplementacji i prowadzenia pacjenta.

Z jakimi problemami pacjentów spotykają się Panie w codziennej pracy?

Problemy pacjentów, są nie tylko natury dietetycznej, często są to również problemy związane ze stylem życia, pośpiechem, czy miejscem zamieszkania (stara kamienica – problemy z infekcjami pleśniowymi; okolice autostrad – zatrucia metabolitami spalin, rozpuszczalników; czy osoby rezydujące w okolicach wiejskich – wysokie wskaźniki zatrucia pestycydami i herbicydami). To takie podstawy, bez ruszenia których ciężko o stabilny powrót do zdrowia.

Jakie problemy najczęściej występują wśród pacjentów?

To szereg problemów małych i dużych pacjentów, którzy zmagają się z dysbiozą jelitową, zaburzeniem neurochemii, zatrucia metalami, brak mowy u dzieci, zaburzenia elektryczności mózgu. Szerokie spektrum problemów wymaga od nas perspektywicznego myślenia i łączenia kropek.

Prowadzą Panie bloga, udzielają konsultacji kiedy i w jakich okolicznościach zapadła decyzja właśnie o takiej formie przekazu i takiej formie współpracy z pacjentami?

Działanie dla małej społeczności naszego miasteczka, nie było naszym priorytetem. Widząc tak rozległe problemy u dużej rzeszy osób, postanowiłyśmy edukować w różnorodny sposób. Ścieżki jakimi postanowiłyśmy kroczyć, to codzienna edukacja poprzez media społecznościowe, codzienne relacje, artykuły o treści medycznej i książki, które pomogą zrozumieć nasz organizm, ale i otaczający świat. Niedługo powstanie Akademia z dużą ilością kursów, a także wiele innych rozpoczętych już projektów jest dopinanych do końca. Lubimy wypełniać luki, te miejsca, gdzie na naszej drodze czułyśmy niedosyt, wiele z naszych działań to odpowiedzi na nasze dawne potrzeby, których czy to z powodu niewystarczających ilości dostępnych informacji, czy barier komunikacyjnych nie mogłyśmy swobodnie realizować.

Prowadzą Panie konsultacje z mitochondriopatii. Z czego mogą wynikać takie zaburzenia? Jak często występują oraz jak się objawiają?

Mitochondriopatia, czyli stan postępującego uszkodzenia mitochondriów i ich niepełnosprawności postępującej latami. Pięknie o tym mówi dr Bodo Kuklinski oraz dr Enzmann, niestety wpływa na złe funkcjonowanie organizmu, ponieważ wadliwie działa podstawa funkcjonowania naszych ciał, jakim jest produkcja energii. Objawia się to we wszystkich obszarach funkcjonowania ciała, od blokad zachodzenia cyklu metylacji, po choroby autoimmunologiczne (np. padaczka), zaburzenia mowy, napięcia mięśniowego, czy popularne chroniczne zmęczenie, słabą pracę jelit, choroby nowotworowe czy neurodegeneracyjne. Zdolność do regeneracji organizmu jest bardzo silnie osłabiona.  W przypadku naszych pacjentów, co najmniej 80% ma problem z mitochondriami, przyczyny są różnorakie – od zatruć, poprzez dysbiozy (generujące mleczan i toksyny), niedobory (niedożywienie, złe wchłanianie, czy też konkretne substancje, jak np. wit. B1, B2, B3, kwas alfa-liponowy, Q10, antyoksydanty (w szczególności SOD), magnez), choroby współistniejące, np. kryptopyrollurię – trzeba znaleźć takie wadliwe ogniwo i usprawnić pracę organizmu.

Jakie możliwości diagnostyczne dają Panią takie badania jak badanie genów MTHFR czy badanie kwasów organicznych?

Badania wymienione w pytaniu, dają szeroki obraz co do tendencji – badanie genów, z którym możemy korelować inne wyniki badań i szukać przyczyn pierwotnych i wtórnych, a także badania stanu obecnego – jak badanie kwasów organicznych, które zarówno jest wspaniałe z powodu jego nieinwazyjności (wymaga próbki moczu), przez co bardzo łatwo jest wykonać je w przypadku dzieci, a także mnogość parametrów jaka jest badana wykazuje bardzo duże spektrum  zmian w organizmie człowieka, można naprawdę dużo wyczytać nawet z tego jednego badania.

W jakich przypadkach zalecają Panie powyższą diagnostykę? W jakich problemach jest ona szczególnie przydatna?

Większość pacjentów przychodzi do nas już z wykonanym badaniem kwasów organicznych, a także badaniami genów (myślę, że może to być nawet do 75%), ponieważ trafiają do nas zdecydowanie Ci bardziej świadomi, co bardzo ułatwia nam skuteczną pracę. Taki przegląd organizmu jest bardzo przydatny w przypadku każdej osoby, która odczuwa zaburzenie pracy swojego organizmu i chce zrobić „przegląd generalny”.

Jak Panie sądzą- jak często problemy ogólnoustrojowe można rozwiązać poprzez wpływ na przewód pokarmowy oraz na mikrobiota jelitową?

Podstawa to właściwa dieta, czyli odżywianie zgodne z zasadą „jem po to, żeby żyć a nie żyję, żeby jeść”. Pokarm ma stanowić bogactwo składników odżywczych, które mają zapewnić nam właściwe funkcjonowanie.  Jesteśmy dietozależni, jeśli nie dostarczymy z dietą składników odżywczych, ciało nie będzie w stanie przeprowadzić wielu procesów, a także zregenerować się, czy wzrastać. To co jemy ma silny związek z tym jak funkcjonuje organizm, a także mikrobiota nie jest temu obojętna. Każda zmiana odżywiania, a nawet zmiana miejsca pobytu już wpływa na mikrobiotę, która jest bardzo wrażliwa. Mikrobiota z kolei bardzo mocno koreluje z hormonami i neurochemią. Z uwagi na to, że mikrobów jest więcej niż naszych własnych komórek, nie ma mowy o tym by bagatelizować jej rolę, 90% osób które trafiają do nas ma problemy z równowagą mikrobów. Czasem to przyczyna problemów, czasem objaw wtórny, jednak dopóki w jelitach, uszach, gardle czy nosie nie panuje równowaga – nie ma mowy o tym, żeby ciało zadowalająco funkcjonowało. Podkręca to również siłę wszelkich już obecnych zaburzeń.

Czy według Pań są badania, które obowiązkowo powinien wykonać każdy z nas? Taki pakiet startowy dla każdego (oczywiście pomijając podstawowe parametry z krwi czy moczu)?

– homocysteina, kwas foliowy, trójka tarczycowa, żelazo, kwas mlekowy w surowicy, ferrytyna, poziom witaminy D3, mopirollaktam w moczu, badanie na posiew mykologiczny i bakteriologiczny. Ostatnio coraz częściej pracujemy również z badaniem poziomu aminokwasów we krwi, jest bardzo przydatne w przypadku naszych pacjentów.

Jaki był najbardziej interesujący przypadek pacjenta, którego miały Panie okazje konsultować/ prowadzić?

Och, trudno powiedzieć, przypadki mamy naprawdę wybitne. Nasi pacjenci zapewniają nam regularnej gimnastyki umysłowej na miarę poradni dr House’a, notabene to wspaniałe, że można się tak spełniać zawodowo w prawdziwym życiu. Mamy przypadki dzieci, u których jąkanie i zaburzenia elektryczności mózgu wynikały z histaminy pochodzącej z dysbiozy właśnie w jelitach. Osoby,  u których padaczka zareagowała pięknie na terapie skierowane w stronę mitochondriów, a także maluchy które dosłownie wybudziły się z letargu, po zmianach w diecie, ponieważ produkowały w odpowiedzi na gluten i kazeinę substancje opioidowe. Zaburzenia neurochemii wrażliwe na niedobory witamin niezbędnych do rozpadu, czy pomyślne ciąże, po szeregu poronień nawykowych. Wszystkie te historie to dziesiątki wyników do przewertowania, dziesiątki odpowiedzi z kwestionariusza do przeanalizowania, setki genów, a wszystko łączy jedna historia.

I ostatnie pytanie to: jak nawiązać z Paniami kontakt? Od czego rozpocząć współpracę?

Aby rozpocząć współpracę, najlepiej skontaktować się z nami pisząc maila na adres szaregeny@gmail.com. Współpracę rozpoczynamy od wypełnienia kwestionariusza, doboru badań dla danej osoby, następnie ma miejsce konsultacja.

Dziękujemy za udzielenie wywiadu, a wszystkich czytelników naszego BLOGa zapraszmay do odwiedzenia strony szaregeny.pl